sobota, 25 czerwca 2016

Pęknięta rura PEX. Prawdopodobna wada fabryczna materiału.

Witam

Tym razem pęknieta rura PEX. Nie był to łatwy do znalezienia wyciek, ale jak widać poradziłem sobie. Największym problemem był dla mnie ciągła otulina nałożona na rury PEX i dwie warstwy folii budowlanej nad instalacjami ( ta nadgorliść budwlańców ! ). Wyciek miał miejsce na instalacji ciepłej wody, badanie termowizyjne zawiodło, bo jak się później okazało nie miało prawa pokazać miejsca wycieku. Uszkodzeni rury miało miejsce w otulinie i woda musiała przepłynąć, najmniej, około metra, żeby się z niej wydostać. Zapodałem gaz znacznikowy. Zawęziłem obszar poszukiwań do około 1 m2. Z jednej strony to mało ( patrząc na powierzchnię podłogi  całego domu), z drugiej bardzo duży obszar. Po próbie gaze wiedziałem, że wyciek jest w otulinie. Za długo z tym pracuję, żeby nie wychwycić tych dyskretnych, ale jakże ważnych sygnałów. MIałem dwie opcje, albo kuć na chybił trafił, przeciąć otulinę i tak szukać wycieku, albo włączyć geofon,

Poszedłem po geofon. NIe lubie takich badań, ale cóż. Jak widać udało mi się odszukać miejsce wycieku, pomyliłem się o około 10 cm.

Kontrolna dziura w posadzce. Trafiłem czy nie trafilem ?


Badanie nasłuchowe.

Pęknięcie rury PEX

Tak wyglądało pęknięcie na rurze, jeszcze pod posadzką

Wnętrze uszkodzonej rury PEX

wtorek, 21 czerwca 2016

Wyciek wody - oczywiście środek łazienki

Witam

Wyciek z instalacji CWU. Niby prosta sprawa, dość duży wyciek wody, więc na pewno dałoby się to znaleźć kamerą termowizyjną. Właściciele mieli bardzo dokładą dokumentację zdjeciową instalacji.
Obraz wycieku na kamerze termowizyjnej nie pozostawiał wątpliwości, ciepła plama  na powierzchni podłogi, ale po przeglądnięciu zdjęć cyfrowych z etapu budowy domu zauważyłem, że dokładnie w tym miejscu jest mijanka rurek i jedna z nich idzie dużo wyżej niż pozostałe. TO jest właśnie urok badania kamerą termowizyjną - niby prosto, a pomylić się jest łatwo i szybko.

Nie napisałem jeszcze jednego, Właściciele mieli tylko 3 płytki zapasowe i nie było mowy o błędzie wskazania miejsca wycieku.

Doszedłem do wniosku, że puszcze gaz znacznikowy, zobaczymy co będzie. Było. Jeżeli miałbym tylko gaz znacznikowy wskazałbym to samo miejsce to kamerą termowizyjną.

Na spokojnie poszedłem o zestaw do kucia do auta i zrobiłem dziurę w podłodze potwierdzającą moje wcześniejsze wskazania
Zbliżenie miejsca uszkodzenia instalacji

Dziura w posadzce

Wyciek z kanalizacji. Tym razem uszkodzony pion

Witam

Chciałem opisać kolejny wykryty przeze mnie wyciek z kanalizacji. Duży, deweloperski budynek wielorodzinny. Jeden z pionów kanalizacyjnych zalewa piwnice.

Problem był z odstaniem się rur z wyższych pięter, powody były różne, dopiero dzięki uprzejmość rodziny mieszkającej na 2 pietrze mogłem zdjąć ubikację i włożyć kamerę inspekcyjną. Wcześniej jednak próbowalem dobrać się do pionu od strony piwnicy. Na moje oko wyciek musiałbyć niedaleko wyjscia rury ze ściany. W sumie to nie pomyliłem sie.

Ogólny widok miejsca wycieku wody.

Zawilgocenie. 

Zdjecie z kamery inspekcyjnej. Widoczne uszkodzenie rury

Widoczny okap wody z uszkodzonej rury

czwartek, 16 czerwca 2016

Wyciek z kanalizacji zerowej.


Witam

Tym razem kanalizacja. Bardzo ciekawy przypadek, ale może zacznę od początku.

Właściciele domu zauważyli problemy ze spływaniem wody, dlatego użyli kreta ( moim zdaniem kret robi instalacji więcej złego niż dobrego ). Uważam, że był to zbieg okoliczności, ale w ciągu następnych 2 - 3 dni na  ścianach w przedsionku budynku pojawiły się mokre plamy. I w tym momencie pojawia się moja skromna osoba. Próby ciśnieniowe instalacji nie wykazują spadków ciśnienia więc podejrzenie pada na kanalizację. W czasie mojej pierwszej wizyty, robię inspekcje, ale małą kamerą - rury są bardzo zanieczyszczone, przeprowadzenie inspekcji nie jest możliwe.
Zawilgocenie na ścianach w przedsionku

Jak się okazało, kanalizacja zerowa nie przebiega w fundamentach tylko bardzo płytko pod wylewką, ponieważ jeśli byłaby głębiej nie byłoby spadku do studzienki kanalizacyjnej w ulicy.

Niestety pojawia sie burza z bardzo silnym opadem deszczu i wszelkie prace na zewnątrz odłożylismy  na kolejne spotkanie.

W czasie mojej drugiej wizyty otwarłem otwór rewizyjny w rurze odpływowej.Jak widać na zdjęciu otwór był całkowicie zatkany i to tłumaczyłoby problemy z odpływem wody i potrzebę użycia kreta.
To tłumaczyłoby też przyczynę podniesienia poziomu wody w rurach, a zatem możliwość wycieku wody na zewnątrz instalacji.

Tak wyglądał otówr rewizyjny rury kanalizacyjnej.











Niestety konieczne było czyszczenie rur przez małe WUKO. Operacja czyszczenia dała świetny wynik. Rury została dokładnie umyte i możliwe było przeprowadzenie inspekcji TV rur kanalizacji zerowej.

Po wykonaniu czyszczenia rur, mokre plamy na ścianach zaczęły szybko wysychać, to potwierdzałoby moja hipotezę, o wycieku z instalacji kanalizacyjnej jako przyczynie zawilgocenia ścian.

Inspekcja nie wykazała, poważnych defektów instalacji, jedynie co zwróciło moją uwagę to deformacja rury. Według relacji Właściciela budynku,budowlańcy na pewno nie zakładali uszczelek do do rur instalacji zerowej... 

Kamera inspekcyjna

Jedyne co zwróciło moją uwagę to widoczna deformacja rury. 

Z ciekawostek dodam, że widoczna deformacja rury, zlokalizowana jest w bezpośredniej bliskości przedsiona budynku, gdzie ściany zostały zawilgocone.

Tyle. Pozdrowienia

niedziela, 12 czerwca 2016

Wyciek pod brodzikiem

Witam

Wyciek miał miejsce pod brodzikiem. Tym razem nie była to kanalizacja, ale ciepła woda.

Próba ciśnieniowa - wykazała spadek ciśnienia w instalacji ciepłej wody.

Instalacja była zbyt mała - łazienka była zbyt mała na gaz znacznikowy. Wyciek znalazłem na słuch.

Pomógł mi Właściciel mieszkania p. Grzegorz, razem zdemontowaliśmy brodzik, a tam cuda i dziwy - wyciek na kolanku rury PP.  Jak widać na zdjęciach kolanko jest pęknięte. Moim zdaniem wyciek spowodowany został tym ,że rura PP z ciepłą wodą zalana została w betonie bez otuliny i brak kompensacji rury, brak możliwości ruchu spowodował takie pęknięcie.

Mieliśmy szczęście, że wyciek był niemal na wierzchu

Brodzik musiał została usunięty

Widoczny wyciek wody z pęknięcia na kolanku rury PP

Wyciek pod posadzką łazience, pod bojlerem.

Witam

Nowe deweloperskie osiedle. Budynek zamieszkany od 6 miesięcy. Zawilgocenie w promieniu 3 metrów od miejsca wycieku, które wskazałem.

Hydraulicy próbowali sami odszukać wyciek - skutek jak na zdjęciach poniżej. Zdemolowali kuchnie i tyle.

Spadek ciśnienia wynosił 4 bary ( próba na wodzie ) na 15 minut  - tym razem nie ja robiłem próbę ciśnieniową

Metoda badawcza gaz znacznikowy, pochwalę się, że całe badanie z odkciem trwało 30 minut, po godzinie instalacja była już naprawiona. To się nazywa ekspresowe szukanie i naprawa.


Jak widać, rura PEX zostałą wyciągnięta została z zacisku. Być może winni są panowie od wylewek.


Jak widać rura PEX zostałą wyciągnięta z zacisku

Miejsce zbrodni

Hydraulicy szukali wycieku po omacku.

Wyciek wody pod posadzką w kuchni, pod ogrzewaniem podłogowym.

Witam

W mieszkaniu potężne zawilgocenie ścian. Hydraulik próbował znaleźć wyciek metodą kucia na oślep, niestety narobił szkód i minął się z moim wskazaniem o jakieś dwa pomieszczenia i 3 metry w w lini prostej. Na początek jak zawsze próba ciśnieniowa - próba musi być - zawsze tak uważam.

Spadek ciśnienia był na ciepłej wodzie. Wyciek nie porażał swoją siłą, ale był na pewno.

Wpuściłem gaz znacznikowy do instalacji. Gaz pojawił się za kuchnią. Miałem szczęście - można było szybko i sprawnie wyjąć szafkę przy ścianie. Nie był to jednak właściwy trop. Tam nie było wycieku , choć ściany były bardzo zawilgocone.

Wyciek był 1,5 metra w głąb kuchni, na pograniczu dwóch płytek, więc trzeba było obydwie wykuć.

Posadzkę odkuwał hydraulik, który wykonywał tą instalację - zmasakrował przy tym podłogówkę. Trudno może trwało by to 30 - 40 minut dłużej jeżeli ja bym to zrobił, ale było by bez strat.

Nieszczelność miała miejsce na mufie rury PP

Dwie duże płytki podłgowe musiały zostać wykute

Miejsce wycieku, nieszczelna mufa

Zawilgocona ściana po wyciągnieciu szafki kuchennej

Próba ciśnueniowa musi być !

niedziela, 5 czerwca 2016

Skropliny z pieca gazowego. Potężne zwilgocenie ścian.

Witam

Tym razem coś zupełnie innego, nie tam tylko próby ciśnieniowe i gaz znacznikowy. Przez chwilę było tajemniczo i nie bardzo było wiadomo skąd ta woda się bierze, ale może po kolei ....


Na ścianach przylegających do kotłowni pojawiło się potężne zawilgocenie ( celowo nie daję zdjęcia, ponieważ zawilgocenie takie jest bardzo charakterystyczne dla tego typu wycieków, a nie prowadze internetowego kursu, więc przykro, ale zostawię je dla siebie). W kotłowni wiadomo, dużo rur, instalacji przeróżnych, ale to moim zdaniem nie był wyciek z żadnej instalacji, Kształt, oraz faktura zniszczonej ściany nie wskazywały na to. Może być ze woda zciekała po otulinach solarów, wykluczyłem to, przez kominy wentylacyjne i spalinowe , też to wykluczyłem. Więc  co ? pomyślałem wydłubując mokrą piankę poliuretanową na jakiej osadzony został kanał spalinowo-powietrzny pieca gazowego. Po chwili byłem prawie pewien, co spowodowało takie zalanie.

Uszczelki rury spalinowej kotła były zbutwiałe ( po 12 latach oryginał made in Germany ) skropliny przedostawały się do kanalu  skad kocioł bierze powietrze, a z tamtąd wprost do cegieł murowanego komina. Wszystko.

Wnętrze rury łaczącej kocioł i kanał kominowy.W rurze powietrzenej widoczne jest zwilgocenie. Nachylenie rury jak na złość było w stronę komina i tam też spływała woda.

Wnętrze komina po wyciągnieciu wiaderka pianki. Widoczne mokre cegły komina.

Zbutwiała uszczelka rury. To własnie była bezpośrednia przyczyną przedostawania się wody ( skroplin ) w ścianę.