W sumie miało być bardzo spokojne, Zaplanowałem wizytę na poczcie, spotkanie z moim prawnikiem, wieczór z rodziną. Było jednak inaczej.
Duży wyciek, na ciepłej wodzie kręci się licznik pomimo, że wszystko w domu jest pozakręcane. Czyli coś dla mnie.
Metoda gaz znacznikowy.
W budynku żadna ściana nie była wilgotna, kamera termowizyjna nic nie wykazała.
Prób nie robiłem, nie było sensu
Od razu zagazowałem instalację
|
Wskazane przeze mnie miejsce wycieku odkuwa domniemany winowajca - Artur |
|
Coraz głębiej, coraz ciekawiej |
|
Jest przyczyna wycieku. Pakuły było bardzo dużo. Z tego wnioskowac można, że stalowy korek zniszczył mosiężną ksztaltkę |
|
Zaślepiona rura |