niedziela, 31 marca 2024

Prawie 2 tygodnie walki z wyciekiem wody

 Witam wszystkich


Przedstawiam ciekawy przykład nieszczelności z instalacji z tzw. fochem. Budynek jednorodzinny. W czasie pierwszej wizyty diagnostycznej wyciek "strzelił focha" i postanowił w połowie badania samoistnie się uszczelnić. Ktoś może zapytać jak to jest możliwe ?  Otóż takie sytuacje zdarzają się dość często. W wyniku ruchu wody lub gazu w rurach poruszają się zanieczyszczenia powodujące chwilowe uszczelnienie miejsce wycieku. Zdarzyło się nam ekstremalne zjawisko samoistnego uszczelniania na okres prawie pół roku. W tym przypadku instalacja pozostawała uszczelniona przez około 10 dni. W tym czasie Właściciele obserwowali wodomierz. Musiałem wstrzymać pierwszą diagnostykę z powodu chwilowego braku wycieku, a nie wiadomo było jak przebiega instalacja, dlatego kucie na oślep pozbawione było sensu.

Drugie podejście do wycieku musiało zakończyć się sukcesem. Nie było innego wyjścia. Bardzo ostrożnie obchodziłem się z instalacją, gaz znacznik wskazał miejsce nieszczelności instalacji. 

Wyciek został zlokalizowany w ścianie pomiędzy łazienką i ubikacją. 

Nieszczelność została znaleziona gazem znacznikowym

Pierwsze miejsce, które odkułem to jeszcze nie był wyciek, ale byłem blisko.


Drugie podejście całe 20 cm dalej to był właściwy trop. Detekcja gazu znacznika to potwierdziła. 


Miejsce nieszczelności instalacji miedzianej.




                                                      Poniżej link do filmu mojego autorstwa