Witam wszystkich
Znowu długa przerwa z wstawianiem postów, cóż sezon wakacyjny ma swoje prawa !
Tym razem wyciek ekstremalny, nie spotkałem się jeszcze z instalacja tak głęboko w posadzce.
Prawie 70 cm pod powierzchnia podłogi to sporo. Dodam, że instalacja przykryta została dość ciekawym układem geologiczno-budowlanym, moim zdaniem brakowało tam tylko pokruszonego eternitu i byłby komplet niespodzianek jakie wykopałem z tej dziury.
Znalezienie wycieku zajęło mi dwa dni czyli dużo, ale nie chciałem demolować połowy domu i chciałem mieć pewność zanim zacznę pruć podłogi.
|
Pierwszy dzień pracy - dziura jest jeszcze niewielka i płytka. Wiedziałem, że wyciek jest blisko. |
|
W otworze widoczne są rury kanalizacyjne, okazało się, że rura fi 50 była wypięta i woda wyciekała także z kanalizacji |
|
Wykop w całej okazałości |
|
Uszkodzona był trójnik klejonej instalacji ciepłej wody użytkowej |
|
Ciekaw jestem jak bardzo musiał przeklinać hydraulik to naprawiał |
|
Wyciek miał miejsce 65 cm pod powierzchnią podłogi |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz