Witam wszystkich.
Chciałem pokazać tym razem ultraciekawy przykład wycieku z ogrzewania podłogowego.
Mieszkanie wykończone 5 lat temu i wtedy też powstał ten wyciek, przez 4 lata nieaktywny dał osobie znać dopiero w czasie tego sezony grzewczego.
Wyciek bardzo specyficzny, bo ledwo widoczny na manometrze ( musiałem najpierw dociec, który to obieg grzewczy jest nieszczelny ), bardzo ciężki do zdiagnozowania za pomocą kamery termowizyjnej ( zrobiłem badanie, ale obstawiłbym inne miejsce). Dopiero badanie gazem znacznikowym nakierowało mnie na właściwy trop.
Proszę zwrócić uwagę na miejsce wycieku ( dlaczego był tak trudny do wykrycia) i przyczynę jego powstania.
![]() |
Jak pech to pech. Dwa kręty w tej samej rurze. |
![]() |
Wiem, że mam skrzywioną psychikę i pojmowanie świata pewnie też, ale takie zdjęcia bardzo mnie cieszą ! |
![]() |
Proszę spojrzeć, gdzie był wyciek, Przy konstrukcji drzwi przesuwnych. Ściana nie była nawet mokra w tym miejscu. Termowizja - ledwo widoczny defekt, którego nie połączyłbym z wyciekiem. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz