Witam
Też bardzo ciekawy przypadek. Dom, całkiem duży i ładny , został solidnie zalany. Diagnostyka instalacji nic nie wykazała. Obejrzałem, pomyślałem, zbadałem jeszcze raz i jeszcze raz i doszedłem do wniosku, że przyczyną zawilgocenia był uszkodzony od nowości zawór. Poniżej dałem zdjecie miejsca, gdzie był zainstalowany. Za bojlerem, w garażu. Zawsze dużo rzeczy a to mop, farba czy leżaki wyciągnięte z auta. Zawsze coś i tak się złożyło, że nikt nie zauważył kałuży wody na podłodze. Podobno była tam od zawsze hmm czyli tzw. ekspozycja stała. Stały to był raczej wyciek wody, kropa na około 10 - 15 sekund to wystarczyło.
Miejsce, gdzie zamontowany był zawór. Na płytkach wymowna plama z okapu. |
Uszkodzony zawór. Przyczyna zawilgocenia w budynku |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz