Dziś chciałem opisać wyciek w SPA w bardzo miłej górskiej okolicy. Woda zalewała pomieszczenie pod basenem oraz pod łazienkami z prysznicami. Jak widać na zdjeciach wyciek trwał już kilka miesięcy.
Byłem diagnozować ten wyciek już wcześniej, wykonałem próby ciśnieniowe instalacji. Brak spadku ciśnienia lub spadek w graniacach błędy pomiarowego.
Wykonałem próby na obecność chloru w wodzie kapiacej z sufitu. Dla porównania w drugiej fiolce była woda z basenu. Jak wykazała ta prosta próba to nie woda z basenu, wyciek nie był z niecki basenowej.
Następne przypuszczenie to wyciek z opływów liniowych pryszniców dla korzystajacych z basenu. Obydwa odpływy liniowe została zalane wodą z barwnikami. Zero efektu, można było przyjąć, że woda nie pochodziła z kanalzacji.
I jak zwykle najciemniej było pod latarnią- przyczyną wycieku była nieszczelnośc fugi pod prysznicem. Niby nic, a zniszczenia były bardzo duże. Ogólnie wyszyscy byli szczęśliwi to nie był to wyciek wody z niecki basenu, lepiej naprawić fugę niż uszczelniać nieckę w basenie.
Zniszczony sufit podwieszany. Efekt wycieku z nieszczelnej fugi |
Proszę zwrócić uwagę na te piękne stalaktyty na rurze wentylacyjnej. |
Próba na zawartość chloru w wodzie. Po lewej woda z basenu, po prawej woda z okapu. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz