Zapraszam do odwiedzenia moich stron. Zajmuję się lokalizacją wycieków wody z instalacji oraz osuszaniem budynków i mieszkań
wykrywanie wycieków wody - WYCIEK.PL
suszenie ścian, murów podłóg i posadzek - OSUSZ.TO
a teraz coś o wycieku.
Kolejne uszkodzenie instalacji wodnej ( ciepła woda użytkowa ) w tym samym budynku.
Kształtki dobrej i renomowanej firmy, a wszystkie trójniki się rozlatują ...
Zapraszam do obejrzenia zdjęć i filmu
Precyzyjnie |
Rozleciał się trójnik instalacji |
Jak to ten system co kiedyś był opisywany już (kilka razy chyba już) - to u mnie tez instalacja tej firmy tyle ze press a nie jak tutaj z tego co widze push...ciekawe - mając system press z oringami - na jaką żywotność tych oringów trzeba się nastawiac?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo niewiele jest wycieków na systemie press. W sumie to zwykle spotykam się z nieszczelnościami push'a.
OdpowiedzUsuńW przyszłym tygodniu wrzucę zdjęcia kolejnego wycieku i było to chyba właśnie press.
Nie mogę napisać ile może wytrzymać dany system. Jest tak wiele czynników, które tworzą wycieki, że ciężko jest ocenić. Najpierwsza sprawa czy jest to CO czy CWU. Jeżeli CWU to czy jest cyrkulacja ?
Muszę wiedzieć więcej. Wtedy postaram się odpowiedzieć.
Pozdrowienia
U nas w bloku wszystkie instalacje (czyli CO, CWU (cyrkulacja w pionie ale nie w mieszkaniach) ZWU zrobione w systemie press. Parametry pracy raczej kulturalne: woda zimna ciepla: ciśnienie do 3,5 bar i temperatura ciepłej przepisowo 65 stopni. CO ciśnienie około 1,5 bar i z tego co widze jak już mega mrozy to temperaturę do 65 stopni dają (i równolegle zwiększają przepływ).
OdpowiedzUsuńTak z ciekawości zastanawiam się ile czasu szczelne mogą być te gumowe (niby specjalna guma) oringi na polaczeniach. Niektórzy hydraulicy nie mają zaufania do oringów - wolą na PP zrobić bo tam bez oringów to może być przez dziesięciolecia...
Widze ze były nowe wpisy, jednak tutaj bez odpowiedzi...ano nic jakby kiedyś był czas tu proszę o kilka zdań komentarza:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń