Wyciek wody, dodam, że zimnej wody zlokalizowany w łazience na piętrze nad tytułową kuchnią. Jak widać na zdjęciach woda spływała po elewacji, po oknie kuchennym na parapet. Super sprawa, mokry sufit w kuchni był gratis.
Najlepsze było to, że nikt nie wiedział jak przebiegają instalacje, w łazience na podłodze był parkiet a ja otrzymałem jasne wytyczne - jak najmniej zniszczeń.
Wykrycie wycieku zajęło mi dwa dni. Trochę musiałem pomyśleć, ale odkucie było precyzyjne. Trafiłem dokładnie w miejsce uszkodzenia instalacji.
Tym razem nie zgrzew, ale pękniecie rury, czyli jak wskazywałem to we wcześniejszych postach jedno z najczęstszych przyczyn wycieków.
Woda spływała po elewacji na okno kuchenne |
Pęknięcie rury |
Precyzyjne wskazanie miejsca wycieku |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz