sobota, 19 kwietnia 2025

Osuszanie zalanego korytarza w budynku wielorodzinnym: Awaria dachu, brak gniazdka i sprytne rozwiązanie!

 Witam wszystkich

Zalanie to jedno z najczęstszych i najbardziej uciążliwych zdarzeń w budownictwie. Gdy woda dostaje się do mieszkań, problem jest oczywisty. Ale co, gdy zalaniu ulegają części wspólne budynku, takie jak korytarze, klatki schodowe czy piwnice? Sytuacja staje się skomplikowana, ponieważ dotyczy wszystkich mieszkańców, wpływa na bezpieczeństwo użytkowania i może prowadzić do poważnych szkód strukturalnych oraz rozwoju pleśni.

Niedawno mieliśmy do czynienia z takim przypadkiem w budynku wielorodzinnym. Przyczyną zalania okazał się nieszczelny dach. Woda, znajdując drogę w dół, przesiąknęła przez stropy i dotarła do najwyższych kondygnacji, zalewając sufit i część ścian korytarza, a także kilka sąsiadujących mieszkań.

Awaria usunięta, czas na osuszanie!

Pierwszym i absolutnie kluczowym krokiem w takiej sytuacji jest usunięcie przyczyny zalania. Nasza firma, specjalizująca się w lokalizacji i usuwaniu wycieków, podjęła się naprawy dachu, skutecznie eliminując źródło problemu. Tylko po zlikwidowaniu dopływu wody można przystąpić do kolejnego, równie ważnego etapu – profesjonalnego osuszania.

Pozostawienie wilgoci w przegrodach budowlanych (suficie, ścianach, posadzkach) to prosta droga do:

  • Osłabienia struktury budynku.
  • Degradacji materiałów wykończeniowych (odpadający tynk, łuszcząca się farba, zniszczone podłogi).
  • Rozwoju szkodliwej dla zdrowia pleśni i grzybów.
  • Utrzymywania się nieprzyjemnego zapachu stęchlizny.

Dlatego po usunięciu awarii przystąpiliśmy do opracowania planu osuszania zalanego korytarza i mieszkań.

Wyzwanie: Brak zasilania na korytarzu

Standardowy proces osuszania obejmuje zastosowanie osuszaczy powietrza (kondensacyjnych lub adsorpcyjnych) oraz wentylatorów, które intensyfikują parowanie. W niektórych przypadkach, zwłaszcza gdy wilgoć wniknęła głęboko w materiały, stosuje się również nagrzewnice lub płyty grzewcze na podczerwień, które kierunkowo dogrzewają zawilgocone powierzchnie, przyspieszając proces odparowywania.

W tym przypadku sufit i ściany korytarza były mocno nasiąknięte, co sugerowało potrzebę zastosowania ukierunkowanego ciepła. Zdecydowaliśmy się na użycie profesjonalnej płyty grzewczej na podczerwień Trotec TIH 300, która jest idealna do takiego zadania. Jednak szybko napotkaliśmy na typowy dla wielu starszych budynków problem: na korytarzu brakowało ogólnodostępnego gniazdka elektrycznego, do którego można by podłączyć urządzenie.

Sprytne rozwiązanie problemu zasilania

Brak zasilania mógłby wstrzymać prace lub zmusić nas do zastosowania mniej efektywnych metod osuszania korytarza. Jednak doświadczenie uczy nas szukania praktycznych rozwiązań nawet w niestandardowych sytuacjach.

Po uzgodnieniu z życzliwym lokatorem jednego z mieszkań, które również ucierpiało w wyniku zalania, znaleźliśmy sposób na doprowadzenie prądu. Przeciągnęliśmy odpowiednio zabezpieczony przed uszkodzeniem przewód zasilający... przez otwór po usuniętym wcześniej wizjerze (tzw. "judaszu") w drzwiach do mieszkania!





Prosta metoda, wielka skuteczność

Ta z pozoru prosta metoda okazała się niezwykle skuteczna i bezpieczna. Przewód był dyskretnie poprowadzony, a niewielki otwór po wizjerze idealnie nadawał się do tego celu. Drzwi mogły pozostać niemal zamknięte, co minimalizowało niedogodności dla lokatora i zabezpieczało sprzęt pracujący na korytarzu.

Płyta grzewcza Trotec TIH 300, zasilana dzięki temu sprytnemu rozwiązaniu, mogła spokojnie pracować, emitując ciepło w kierunku zalanego sufitu i górnych partii ścian korytarza. 

Podsumowanie

Przypadek zalania korytarza w budynku wielorodzinnym i wyzwanie związane z brakiem zasilania pokazuje, że profesjonalne osuszanie to nie tylko odpowiedni sprzęt, ale także umiejętność szybkiej analizy sytuacji i znajdowania praktycznych rozwiązań problemów, które pojawiają się w trakcie prac.

Nasza firma nie tylko usunęła przyczynę zalania – nieszczelny dach – ale także skutecznie przeprowadziła proces osuszania, znajdując sprytne i bezpieczne rozwiązanie dla problemu braku gniazdka elektrycznego na korytarzu. Dzięki zastosowaniu profesjonalnych urządzeń, takich jak płyta grzewcza Trotec TIH 300, zasilana w niestandardowy sposób, udało się przyspieszyć osuszanie i zminimalizować dalsze szkody.

Jeśli Twój budynek został zalany, niezależnie od tego, czy dotyczy to mieszkań, czy części wspólnych – nie zwlekaj. Szybkie i profesjonalne działania to klucz do ograniczenia strat. Skontaktuj się z nami – mamy doświadczenie i rozwiązania nawet na najbardziej nietypowe wyzwania związane z osuszaniem po zalaniach.

Wyciek wody pod ziemią w ROD.

 Witam wszystkich

Problem znikającej wody, niskie ciśnienie w kranach, a może tajemnicze podmokłe miejsce na działce sąsiada, mimo braku opadów? To klasyczne objawy wycieku w podziemnej instalacji wodnej. O ile w przypadku domowych przyłączy zlokalizowanie nieszczelności bywa wyzwaniem, o tyle w rozległych i często wiekowych sieciach na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych (ROD) zadanie to potrafi przyprawić o ból głowy niejednego administratora czy działkowca. Na szczęście istnieją nowoczesne metody, które pozwalają precyzyjnie wskazać źródło problemu, minimalizując zniszczenia. Dziś opowiemy o udanej akcji lokalizacji wycieku gazem znacznika właśnie na terenie ROD.

Wyzwanie: Podziemna sieć w labiryncie działek

Sieci wodne na terenach ogródków działkowych to specyficzny przypadek. Często budowane etapami, z różnych materiałów, na zmiennych głębokościach i przecinające wiele działek, stanowią prawdziwy labirynt. Wyciek w takim miejscu jest trudny do zlokalizowania z kilku powodów:

  1. Rozległość: Awaria może znajdować się daleko od miejsca, gdzie widzimy jej skutki na powierzchni.
  2. Różnorodność gruntu: Rodzaj gleby, zagęszczenie, obecność korzeni czy obiektów podziemnych wpływają na przemieszczanie się wody.
  3. Wiele podłączeń: Liczne odgałęzienia i przyłącza indywidualne zwiększają potencjalne miejsca awarii.
  4. Ograniczone możliwości kopania: Nie można swobodnie przekopywać cudzych działek w poszukiwaniu usterki.
  5. Brak dokładnej dokumentacji: Często plany instalacji są niepełne lub nieaktualne.

Tradycyjne metody, takie jak próba ciśnieniowa (potwierdza istnienie wycieku, ale nie lokalizację) czy metody akustyczne (utrudnione przez hałas otoczenia i zmienne warunki gruntowe), często okazują się niewystarczające lub wymagają wykonania zbyt wielu odkrywek "na ślepo".

Rozwiązanie: Precyzja dzięki gazowi znacznikowi

Właśnie w takich skomplikowanych przypadkach z pomocą przychodzi metoda gazu znacznika. Jest to jedna z najskuteczniejszych i najmniej inwazyjnych technik lokalizacji wycieków z podziemnych instalacji wodnych, zwłaszcza gdy zawiodły inne metody lub teren jest trudny (jak w przypadku ROD).

Na czym polega ta metoda?

  1. Przygotowanie: Odpowiedni odcinek instalacji wodnej jest izolowany i opróżniany z wody (w miarę możliwości).
  2. Wprowadzenie gazu: Do instalacji pod niskim ciśnieniem wprowadza się specjalną, bezpieczną mieszankę gazów. Najczęściej jest to mieszanka 95% azotu i 5% wodoru. Dlaczego ta mieszanka? Azot to gaz obojętny, a wodór jest bardzo lekki i ma małą cząsteczkę, dzięki czemu z łatwością przenika przez najmniejsze nieszczelności rur i przemieszcza się w górę przez grunt. Mieszanka w takim stężeniu jest niepalna i nietoksyczna – całkowicie bezpieczna dla ludzi i środowiska.
  3. Detekcja na powierzchni: Po wprowadzeniu gazu, specjalista wyposażony w bardzo czuły detektor gazu  bada powierzchnię gruntu wzdłuż przebiegu instalacji.
  4. Lokalizacja: W miejscu, gdzie znajduje się wyciek, gaz ulatnia się i gromadzi w najwyższym stężeniu tuż nad nieszczelnością. Detektor reaguje na obecność wodoru, wskazując punkt o najwyższym odczycie – to właśnie tam znajduje się awaria.




Sukces na działkach: Jak znaleźliśmy "igłę w stogu siana"

W opisywanym przypadku, na terenie jednego z ROD, problemem był znaczny ubytek wody w części sieci zasilającej kilka działek. Tradycyjne metody lokalizacji nie dały jednoznacznych rezultatów, a kopanie "na wyczucie" wiązałoby się z dewastacją kilku zagospodarowanych ogrodów.

Podjęto decyzję o zastosowaniu metody gazu znacznika. Po wstępnym przygotowaniu i wprowadzeniu mieszanki gazu do podejrzanego odcinka sieci, nasi specjaliści przystąpili do szczegółowego badania powierzchni działek, pod którymi przebiegała rura.

Krok po kroku, centymetr po centymetrze, z detektorem w ręku badano teren. Początkowo odczyty były niskie, co wskazywało na brak gazu (a więc i wycieku) w badanych miejscach. Jednak po przejściu na kolejną działkę, w pewnym momencie detektor zaczął sygnalizować rosnące stężenie wodoru. Podążając za wzrostem odczytów, udało się precyzyjnie wskazać punkt na powierzchni gruntu, gdzie stężenie gazu było najwyższe.

Ten punkt, oznaczony z dokładnością do kilkunastu centymetrów, okazał się strzałem w dziesiątkę. Po wykonaniu niewielkiej, punktowej odkrywki, dokładnie w tym miejscu znaleziono nieszczelność na rurze.



Dlaczego warto wybrać gaz znacznik?

Przypadek lokalizacji wycieku w ROD doskonale ilustruje zalety metody gazu znacznika:

  • Precyzja: Pozwala na dokładne wskazanie miejsca wycieku, minimalizując zakres niezbędnych prac ziemnych.
  • Mała inwazyjność: Zamiast przekopywać duże obszary, wystarczy niewielka odkrywka w miejscu wskazanym przez detektor. Oszczędza to czas, pieniądze i nerwy działkowców oraz administratora.
  • Skuteczność w trudnych warunkach: Metoda działa niezależnie od rodzaju gruntu, głębokości rur (do kilku metrów) czy obecności wód gruntowych (choć te mogą nieco utrudniać detekcję, gaz i tak znajdzie drogę ucieczki).
  • Bezpieczeństwo: Stosowana mieszanka gazów jest bezpieczna dla ludzi, zwierząt i roślin.

Podsumowanie

Wycieki z podziemnych instalacji wodnych, szczególnie w tak skomplikowanych środowiskach jak ogródki działkowe, mogą być prawdziwym utrapieniem. Tradycyjne metody często okazują się niewystarczające. Metoda gazu znacznika stanowi jednak skuteczne i nowoczesne narzędzie, które pozwala na precyzyjną lokalizację nieszczelności, minimalizując koszty i zniszczenia.

Jeśli zmagasz się z problemem niewidzialnego wycieku w swojej instalacji, zwłaszcza na trudnym terenie, nie ryzykuj przypadkowego kopania. Skontaktuj się z nami 731 925 925 Maciej lub 731 924 924 Tomasz. Dysponujemy odpowiednim sprzętem i doświadczeniem w stosowaniu zaawansowanych metod lokalizacji wycieków wody.