Witam wszystkich
W tym miesiącu przydarzył się nam bardzo ciekawy przepadek. Wyciek wody miał miejsce na instalacji CWU ( ciepła woda użytkowa). Całe zdarzenie miało miejsce w lokalu użyteczności publicznej w dużym mieście powiatowym.
Na miejsce zbrodni pojechaliśmy we dwójkę tj. ja i Tomek. Cała operacja przeprowadzona było po 15 w piątek - jak wszyscy wiedzą jest to najlepszy moment na rozpoczynanie prac diagnostycznych w budynku o powierzchni kilku boisk piłkarskich.
Do lokalizacji użyliśmy gazu znacznika, problem był taki, że nikt nie znał przebiegu instalacji. Trochę wprowadziło to rozgardiaszu, ale finalnie jak widać na zdjęciach ogarnęliśmy sprawę.
Nie wspominał bym o całym poszukiwaniu wycieku, gdyby nie, niewinna, elektryzująca przygoda związana z tą nieszczelnością. Proszę osobie wyobrazić, że wyciek trwał tak długo, że był w stanie wypłukać - usunąć - powierzchnię rury Peschla ( peszel) i dwie otuliny przewodu - do tego stopnia, że widoczny był miedziany przewód.
Dobra, a teraz najlepsze. W momencie, kiedy odkopaliśmy rury z piasku, poszedłem załączyć wodę w celu finalnej identyfikacji miejsca nieszczelności. Chciałem być pewny skąd ciekła woda. W rurach zrobiło się ciśnienie i z dziury w posadzce buchnęła fontanna wody, a raczej obfita mgła z potężnym rozbryzgiem. Tomek poszedł do auta kompletować kształtki do naprawy, a ja uklęknąłem nad otworem i jak zawsze włożyłem ręce w stronę nieszczelności, chcąc wymacać miejsce skąd napływa woda. No i porobiło się. Poczułem potężny skurcz w rękach i to nieprzyjemne uczucie porażenia prądem ! Jezus Maria - pomyślałem, co to kurna jest ? Ból jak nie wiem co. Ewidentnie prąd elektryczny, ale jak mocno mnie kopnęło. Pobiegłem wyłączyć wodę. Patrzę i swym 43 letnim oczom nie wierzę - proszę spojrzeć na zdjęcia poniżej.
|
Po odkuciu posadzki w mokrym piachu pojawiły się rury instalacji. |
|
Nieszczelne połączenie zostało odkopane i przygotowane do weryfikacji. |
|
Dokładnie pod nieszczelnością - taka ciekawostka - goły kabel elektryczny ! |
|
Dokładnie pod cieknącą kształtką był wypłukany przewód elektryczny. |
|
Tak wyglądała nieszczelność - czyli była praktycznie od początku. Woda wyciekała przez to pękniecie przez ostatnie 10 lat. |
|
To zdjęcie genialnie pokazuje jak to wyglądało. |
Jak się okazało, że budynku od kilku lat były problemy z prądem. Wybijało bezpieczniki. Jakoś mnie to nie dziwi. Jakiś geniusz elektryki zmostkował bezpiecznik i wszystko pracowało normalnie.
Fajnie, tylko że przez chwilę poddany byłem terapii szokowej prądem 230 V - przyjemnie nie było.
Taka ciekawostka, ale zawsze i wszędzie trzeba uważać.
Pozdrowienia