niedziela, 16 lipca 2017

Zawsze trzeba walczyć do końca czyli wytrwałość daje efekty

Witam

Chciałem pokazać, że wytrwałość popłaca, szczególnie w kwestii wykrywania wycieków.
 Zwykle nie odpuszczam w sprawie wycieków  choć wyjątkiem są dwie sytuacje :

1. wyciek przestał być aktywny i nie ma możliwość jego ponownego uruchomienia
2.wykorzystałem totalnie wszystkie ale to wszystkie możliwości i uczucie wypalenia jest tak silne, że na chwilę muszę odpuścić poszukiwania.

Bardzo często moi klienci zadają mi pytanie jaką mam wykrywalność.

Nie wiem czy jest to jakiś ważny współczynnik, ale jak policzyłem sobie patrząc w kalendarz na 100 wycieków 95 jest znalezionych, zdiagnozowanych lub usuniętych uszczelniaczem. Muszę przyznać, że jest to wynik nieraz kilku podejść do tego samego tematu. Nie wliczam wycieków na zewnątrz, ponieważ tam błędy trafiają się częściej.

Wczoraj w  sobotę 15.07 umówiłem się z klientem na ponowną próbę szczelności instalacji gazem znacznikowym i właśnie dlatego napisałem tego posta.

Pierwsze nasze spotkanie nic nie dało. Gaz był wszędzie i nigdzie. Zero punktu zaczepienia, po kilku godzinach badania postanowiłem, że na ten moment odpuszczam.

W czasie dwóch tygodniu przerwy odkładnie przemyślałem nowy plan badania, cały czas byłem w kontakcie z Właścicielem budynku., który odpowiednio przygotował teren pod nowe badania.

Wczorajsza próba gazem dała wreszcie odpowiedz na pytanie skąd cieknie. Okazało się, że pod drewniana podłogą przebiegała nikt instalacji, o której istnieniu nie wiedział obecny Właściciel i właśnie tam był wyciek ! Prawo Murphego  niestety działa a w kwestii wycieków nie odpuszcza !

Jak się okazało przyczyną naszych problemów był zbieg okoliczności, który sprawił ,że wyciek spowodowany został prawdopodobnie przez wadę fabryczną rury, która rozciekła się po 20 latach od wykonana instalacji.

Na powierzchni rury widoczna jest dziura, jakby uderzona ostrym narzędziem. Na ten moment widoczna jest rdza w tym miejscu.

Wyciek w czasie mojej pracy doszczelniał się drobinkami rdzy i dlatego ciężko było go zdiagnozować, dodatkowym utrudnieniem był fakt, że nikt nawet nie przypuszczał, że w tym miejscu przebiegała rura !

Wyciek miał miejsce pod podłogą drewnianą

Uszkodzenie rury ocynkowanej. 


Zdjęcie wyszło kiepsko, ale widać wgłębienie w rurze. Wygląda to jak defekt fabryczny




czwartek, 13 lipca 2017

Precyzyjna lokalizacja wycieku z kanalizacji. Kołek szybkiego montażu w rurze fi 50


Witam wszystkich

Znowu wyciek z kanalizacji. Tym razem nie wkręt a kołek rozporowy. Zawilgocenie dość poważne, uszkodzony zostały szafki kuchenne.

Ciekawe czy jak wiercił dziurę w ścianie pod kołek do stelaża suchej zabudowy to czy  nie poczuł jak wpada mu wiertarka w pustą przestrzeń ? Pewnie tak, ale kto by się przejmował.

Wyciek wody z kanalizacji został namierzony odkuty usunięty a następnie ściana poddana została procesowi osuszania i ozonowania.

Inspekcja zrobiona kamerą Rothenberger I 2000. Jest i kołek szybkiego montażu
Poniżej link do filmu z inspekcji rury fi 50

Wyciek z rury kanalizacyjnej. Wkręt w rurze.


Witam

Nie wiem, co się dzieje. Z miesiąca na miesiąc mam coraz więcej wycieków z instalacji kanalizacyjnej. Zaczynam pisać pracę habilitacyjną w kwestii nieszczelności i wykrywania wycieków z kanalizacji.  Lokalizacja wycieków z kanalizacji to nie jest prosta sprawa. Przekonałem się o tym wiele razy. Pochwalić się muszę, że mam jednak w wykrywaniu wycieków z rur kanalizacyjnych mam spore doświadczenie i całkiem niezłe wyniki.


Tak wygląda wkręt w rurze kanalizacyjnej.

Poniżej link do nagrania z kamery inspekcyjnej